Refurbished, czyli odnawianie używanej elektroniki, a następnie jej sprzedaż, nie jest niczym nowym. Od dawna kupujemy elektronikę używaną, często z gwarancją. Nie tylko na portalach aukcyjnych i w internecie, ale też w sklepach stacjonarnych. Moda na sprzęt odnowiony rozkwitła w ostatnich latach. Okres pandemii, gdy z powodu przerwanych łańcuchów dostaw mieliśmy ograniczony dostęp do nowych urządzeń, uświadomił nam, że niekoniecznie potrzebujemy najnowszy smartfon lub telewizor prosto ze sklepowej półki.
Według badań Counterpoint Research w 2022 roku sektor odnowionej elektroniki urósł aż o 5% rok do roku. Dla odmiany rynek nowych smartfonów zmalał aż o 12%! A jak wygląda sprzedaż smartfonów, urządzenia, z którymi praktycznie się już nie rozstajemy? Szacunki International Data Corporation są jednoznaczne. Kupujemy zarówno nowe, jak i używane! Według IDC światowe dostawy używanych smartfonów osiągnęły 282,6 mln sztuk w 2022 roku. Zdaniem prognoz analityków z Counterpoint Research w ciągu najbliższych trzech lat globalne dostawy używanych smartfonów sięgną 413,3 mln sztuk.
Znaczenie rynku refurbished widać także na stronach najważniejszych światowych dostawców produktów. Odrębną sekcję poświęconą odnowionej elektronice znajdziemy choćby na stronach Amazon i eBay.
Czym się różni sprzęt odnowiony (refurbished) od sprzętu używanego?
Warto tutaj zaznaczyć, że sprzęt odnowiony i używany to nie jest to samo. Cechą najważniejszą sprzętu refurbished jest to, że został poddany renowacji i odświeżeniu. Często mamy do czynienia z powystawowym sprzętem albo z elektroniką ze zwrotów, więc producent dodatkowo daje gwarancję.
Jedną z najpopularniejszych marek oferujących także odnowiony sprzęt jest Apple. Odnowione iPhone’y, iPady oraz Macbooki cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Według raportu Counterpointresearch Apple opanował aż 49% rynku odnowionych smartfonów!
Sprzęt odnowiony nie musi wcale pochodzić od producenta. Odnawianiem sprzętu zajmują się też różne firmy specjalizujące się wyłącznie w sprzedaży elektroniki refurbished. Niektórzy próbują sami naprawiać sprzęt. Sprzęt samodzielnie odnowiony nie zalicza się do kategorii refurbished, ale jest kolejnym dowodem na to, że nowe wcale nie znaczy lepsze. Według badań Eurobarometru aż 77% konsumentów w UE wolałoby naprawić swoje urządzenie niż kupić nowe!
Dlaczego ludzie kupują odnowione rzeczy?
Wspomniane wcześniej przerwane łańcuchy dostaw w trakcie pandemii Covid-19 to nie jedyny powód, dla którego ludzie wybierają odnowioną elektronikę. Wysoka inflacja i zbliżająca się recesja gospodarcza to bardzo poważne aspekty finansowe, które powodują, że po prostu chcemy wydawać mniej.
Rynek smartfonów też wielu z nas zniechęca do inwestycji w najnowsze modele – wysokie ceny często są nieadekwatne do możliwości telefonu. Choć producenci wciąż dbają o huczne premiery nowych modeli, przeciętny użytkownik nie widzi różnic pomiędzy poprzednimi wersjami. Nie warto przepłacać.
Jest też druga strona medalu. Według badań przeprowadzonych przez Luxtrade, na wybór odnowionej elektroniki często decydują się rodzice kupujący smartfon dla dziecka (36%) oraz przedstawiciele generacji Z (32%). Powód? Chęć posiadania najnowszego, wymarzonego modelu smartfona za mniejsze pieniądze. Możliwość wyboru konkretnej marki motywuje do zakupu sprzętu z drugiej ręki aż 40% kupujących, a okazyjna cena – 32% kupujących.
Regulacje prawne dotyczące napraw elektroniki
Jednym z powodów, dla których wiele osób bało się rynku używanego i odnowionego sprzętu była jego awaryjność (25%) i ogólny brak zaufania do używanego sprzętu (25%). W Polsce nowe nadal kojarzy się z luksusowym i bezawaryjnym. Na szczęście wprowadzane ostatnio regulacje prawne dotyczące naprawy elektroniki są po stronie konsumentów. Dotychczas wiele marek pozwalało sobie na sztuczne, programowe postarzanie sprzętu. Niektórzy producenci smartfonów blokowali możliwość instalacji nowych aktualizacji. Popularne też były trudności związane z naprawą sprzętu – choć czasami wymiana niektórych komponentów powinna być łatwa i tania, producenci tak modyfikowali i zabezpieczali sprzęt, by samodzielne jego rozłożenie było niemożliwe. Wyjątkowo znany z tych posunięć jest Apple, a na temat walki z zakazem napraw ciekawie opowiada na swoim kanale na Youtube influencer Louis Rossmann.
Na szczęście prawo się zmienia, a wszystko za sprawą intensywnych działań ze strony Unii Europejskiej. Jest to szczególnie istotny krok w realizacji unijnego planu osiągnięcia gospodarki o obiegu zamkniętym do 2050 roku w ramach Europejskiego Zielonego Ładu. Regulatorzy robią wiele, by wydłużyć cykl życia elektroniki. Planeta na tym tylko zyska.
Dbamy o środowisko!
– Wraz z rosnącą świadomością ekonomiczną rośnie również ta ekologiczna – mówi Tomasz Kowalczyk, dyrektor generalny Luxtrade, przedstawiciela rynku odnawialnej elektroniki. – Konsumenci znają możliwości przedłużania cyklu życia smartfonów i innych urządzeń elektroniki użytkowej. Na naszych oczach rodzi się nowy rodzaj konsumenta, czego potwierdzeniem są globalne szacunki dla rynku refurbished i widoczny spadkowy trend w sprzedażach nowych sprzętów.
Według raportu Greenpeace z 2017 roku „From Smart to Senseless: The Global Impact of 10 Years of Smartphones” w ciągu pierwszej dekady istnienia smartfonów na rynku wyprodukowano ponad 7 mld egzemplarzy, a do ich wytworzenia zużyto mniej-więcej tyle energii, ile wynosi roczne zapotrzebowanie na energię w Indiach! Ten sam raport wskazuje na szacunki, według których zaledwie 16% elektrośmieci poddawanych jest recyklingowi. To zdecydowanie za mało.
Chcemy korzystać z nowoczesnej elektroniki bez wstydliwego poczucia, że niszczymy planetę. W tym pomaga rynek elektroniki odnawianej. Na aspekt ekologiczny szczególną uwagę zwraca pokolenie Z, które to wychowuje się w świadomości zagrożeń, jakie czekają naszą planetę. Jesteśmy świadomi, że redukcja odpadów, w szczególności elektrośmieci, jest konieczna, by planeta przetrwała. A wraz z nią – ludzkość.
Sprzęt odnowiony – trend, który zostanie z nami
Gdy pytam znajomych, czy wolą sprzęt odnowiony, używany czy nowy, większość mówi wprost: „wolę tańszy”. Aspekt ekonomiczny w naszych czasach jest jednym z najważniejszych. Nawet ci, którzy pracują za pomocą smartfona – na Instagramie, robiąc zdjęcia, pisząc e-maile – nie wymieniają smartfona tak regularnie, jak kiedyś. Sama, choć pozostaję wielką fanką jednej marki i jakości produkowanych przez nią aparatów, nie widzę różnic, dla których chciałabym najnowszy model.
Pamiętajmy też, że sprzęt refurbished to nie tylko smartfony. To także smartwatche, które wcale nie muszą być najnowsze, by być najlepsze. To komputery, które po odpowiednim oczyszczeniu i przeinstalowaniu systemu mogą być zaskakująco wydajne. To każda elektronika, którą da się naprawić. I, biorąc pod uwagę statystyki oraz trendy ekologiczne, moda na sprzęt odnowiony dopiero się zaczyna. Gdy wszystkie przepisy dotyczące naprawy elektroniki zostaną wprowadzone, a dostęp do części zamiennych będzie łatwiejszy – możemy się spodziewać, że jeszcze więcej osób zdecyduje się na elektronikę refurbished. Zwłaszcza że ekologia to nowy luksus.
0 komentarzy
ZALOGUJ SIĘ I ZOSTAW KOMENTARZ
