Partnerem strategicznym Homodigital.pl jest
6 lutego 2021

Zaszczepieni na Covid-19 dostają już QR kody. Rusza “cyfrowy paszport”?

Od piątku można ściągnąć najnowszą wersję aplikacji mObywatel. Oprócz dokumentów w wersji elektronicznej takich, jak dowód osobisty, czy prawo jazdy, może się w niej znaleźć… QR kod z potwierdzeniem szczepienia na Covid-19. Na razie jako gadżet, ale wkrótce być może jako "bilet do życia"

Od piątku można ściągnąć najnowszą wersję aplikacji mObywatel. Oprócz dokumentów w wersji elektronicznej takich, jak dowód osobisty, czy prawo jazdy, może się w niej znaleźć… QR kod z potwierdzeniem szczepienia na Covid-19. Na razie jako gadżet, ale wkrótce być może jako „bilet do życia”

mObywatel to przydatna aplikacja mobilna na smartfona, w której przechowujemy cyfrowe wersje naszych dokumentów: dowodu osobistego, prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego auta. Jest też wykaz punktów karnych i e-recepty.

Jej najnowsza wersja – ku mojej ogromnej radości – wreszcie otrzymała funkcję logowania biometrycznego. Nie trzeba już więc podawać każdorazowo hasła do aplikacji – a mObywatel „nie bierze jeńców” i hasło musi być trudne, zawierać małe i duże litery, cyfry oraz tzw. znak specjalny.

Teraz wreszcie można się logować do niej „na palucha”. Choć przy zmianie sposobu logowania pojawia się informacja o tym, że jest to mniej bezpieczne, niż logowanie przy pomocy pełnego hasła.

mObywatel zamiast portfela?

Teoretycznie dzięki aplikacji mObywatel można wychodzić z domu bez dokumentów i portfela – wystarczy smartfon z porządnie naładowaną baterią. Wszystkie potrzebne dokumenty można mieć w rządowej aplikacji i okazywać je cyfrowo, poprzez zalogowanie się do niej i wyświetlenie QR kodu (o ile urzędnik lub kontrahent też ma aplikację mObywatel z funkcją odczytywania tego kodu).

Jeśli oprócz aplikacji mObywatel mamy w smartfonie Apple Pay lub Google Pay, czyli aplikację do płacenia mobilnego, a także jedną z aplikacji „transportowych”, takich jak mPay, MoBilet, czy SkyCash (którymi płacimy za bilety i parkowanie) – w zasadzie jesteśmy „cyfrowo” samowystarczalni.

Więcej o aplikacji mObywatel i o jej funkcjach pisaliśmy w tym artykule. o tym, jak ją ściągnąć na swojego smartfona i jak się w niej zweryfikować – było w poradniku na Homodigital.pl.

Polecamy, bo aplikacja jest bezpieczna i ma ją już w swoich smartfonach dobre kilka milionów Polaków. Prędzej czy później będzie ona standardem naszej cyfrowej tożsamości.

Cyfrowe zaświadczenie o szczepieniu

Tym bardziej, że od teraz można w niej znaleźć… potwierdzenie szczepienia na Covid-19. Potwierdzenie jest wystawiane po otrzymaniu pełnej dawki szczepienia (czyli przeważnie dwóch porcji w odstępie dwóch albo trzech tygodni). Według najnowszych danych liczba takich szczęśliwców – mających już za sobą pełne szczepienie – wynosi w Polsce ok. 400.000 osób.

Osoby, które zostały zaszczepione obiema dawkami dostają potwierdzenie tego faktu w wersji papierowej, mogą je też znaleźć w Internetowym Koncie Pacjenta, a od teraz mogą je mieć także w telefonie – w aplikacji mObywatel właśnie.

To może znacznie ułatwić „okazywanie” dowodu szczepienia w przyszłości. O ile papierowy dokument teoretycznie można podrobić, czy skopiować, o tyle „cyfrowy paszport”, dostępny w aplikacji po biometrycznym zalogowaniu się i posiadający dane identyfikujące pacjenta, może być w przyszłości łatwym instrumentem do zarządzania dostępem zaszczepionej osoby do różnych miejsc.

Jak dodać QR kod z potwierdzeniem szczepienia w aplikacji mObywatel?

Dostępne w mObywatelu potwierdzenie szczepienia to kod QR. Kod jest dostępny po wprowadzeniu przez pracownika przychodni, w której się zaszczepiliśmy, odpowiedniej informacji do systemu e-zdrowie. A z niego jest „zasysany” do naszego Internetowego Konta Pacjenta oraz ewentualnie – jeśli mamy taki kaprys – do naszej aplikacji mObywatel.

Samo „zassanie” potwierdzenia szczepienia jest proste, jak drut. Logujemy się do aplikacji mObywatel, klikamy opcję „dodaj dokument”, a potem pojawia się na ekranie kilka możliwych dokumentów do pobrania (tych, które już są dostępne, ale ja jeszcze ich nie mam w aplikacji).

W moim przypadku jest to legitymacja szkolna, legitymacja studencka oraz właśnie zaświadczenie szczepienia na Covid-19. Po kliknięciu opcji „zaświadczenie Covid-19” potwierdzam swoją tożsamość – tak samo, jak przy pobieraniu każdego innego dokumentu, czyli za pomocą Profilu Zaufanego (np. przechodząc przez bankowość internetową) – i już mam zaświadczenie w smartfonie. Więcej o tym jak sobie wygodnie założyć Profil Zaufany jest w tym poradniku.

Rewolucja czy gadżet?

Urzędnicy proszą, żeby przed dodaniem kodu QR do aplikacji mObywatel upewnić się, że informacja o szczepieniu została wcześniej umieszczona w naszym Internetowym Koncie Pacjenta (ale w sumie nie ma to znaczenia dla mObywatela). Oczywiście w celu “odbioru” kodu trzeba też zaktualizować aplikację mObywatel do najnowszej wersji.

Na razie jest to gadżet – aby można było „okazywać” QR kod z potwierdzeniem szczepienia, trzeba mieć aktywną odpowiednią funkcję, która chyba jest dopiero w przygotowaniu i będzie udostępniana przez Ministerstwo Zdrowia.

Co prawda sam mObywatel ma już funkcję „odczytywania” cyfrowego dowodu osobistego, ale chyba nie da się tej funkcji wykorzystać w przypadku QR kodu ze szczepieniem.

Nie ma co kryć: to jest pierwszy, zalążkowy etap cyfrowego paszportu, czyli elektronicznego “biletu do życia”. Na razie jeszcze ten QR kod w aplikacji mObywatel niczego nam nie daje, ale z czasem pewnie będzie otwierał drzwi do usług, które dla osób niezaszczepionych będą niedostępne. Więcej o wątpliwościach co do tej koncepcji pisałem w tym artykule.

mObywatel „biletem do życia”?

Na odbywających się właśnie klubowych mistrzostwach świata w piłce kopanej na stadion jest wpuszczana publiczność, ale… tylko ta z negatywnym wynikiem testu na Covid-19 albo z zaświadczeniem o szczepieniu. Największa niemiecka agencja koncertowa wystąpiła właśnie do władz o możliwość organizowania koncertów, na które mogliby wejść wyłącznie „bezpieczni” posiadacze biletów.

Wiemy też doskonale co robią linie lotnicze – Emirates, Etihad, czy Singapore Airlines testują już cyfrowy paszport zdrowotny, zaś stowarzyszenie linii lotniczych IATA ma nawet ustalony standard, według którego ów paszport może działać w całej branży. Czyżby to była nasza ostatnia szansa na powrót do normalności, zamiast mniej lub bardziej „porowatych” lockdownów?

Home Strona główna Subiektywnie o finansach
Skip to content email-icon