Partnerem strategicznym Homodigital.pl jest
14 grudnia 2021

Meta(morfoza)? Portal Zuckerberga… pomoże zablokowanym na Facebooku i Instagramie. Pudrowanie trupa?

Jak podaje serwis The Verge Facebook ma w końcu uchylić szeroko furtkę dla tych, którzy zostali zbanowani. Zablokowani użytkownicy mają otrzymać możliwość "prostej, łatwej, intuicyjnej komunikacji" za pośrednictwem czatu na żywo (livechat). Na początku rozwiązanie ma być testowane w Stanach Zjednoczonych, ale jeśli przyjmie się w ojczyźnie Marka Zuckerberga, to pewnie trafi na globalny rynek. To nie jedyna konkretna zmiana w Facebooku.

Jak podaje serwis The Verge Facebook ma w końcu uchylić szeroko furtkę dla tych, którzy zostali zbanowani. Zablokowani użytkownicy mają otrzymać możliwość „prostej, łatwej, intuicyjnej komunikacji” za pośrednictwem czatu na żywo (livechat). Na początku rozwiązanie ma być testowane w Stanach Zjednoczonych, ale jeśli przyjmie się w ojczyźnie Marka Zuckerberga, to pewnie trafi na globalny rynek. To nie jedyna zmiana w Facebooku. Czy portal Zuckerberga się (wreszcie) demokratyzuje?

Według doniesień The Verge rozwiązanie ma być przede wszystkim narzędziem wsparcia dla małych i średnich „gwiazd Internetu”, twórców, którzy nie mają bezpośredniego opiekuna, z którym mogą szybko załatwiać kwestie blokowania kontentu bądź całego konta w uniwersum Meta. Za pośrednictwem czatu będzie można szybko wyjaśnić także kwestie związane z płatnościami i kampaniami. Dodatkowo inteligentny czat ma pomagać w korzystaniu z nowych rozwiązań, takich jak np: niezbyt popularne rolki na Instagramie.

Facebook ma problem, darknet reaguje

Co ciekawe, działanie giganta technologicznego jest także odpowiedzią na zalew oszustw związanych z pomocą w odzyskiwaniu konta. Już w sierpniu BuzzFeed alarmował o zalewie ofert pomocy w kontakcie z Facebookiem. Jak można przeczytać w raporcie BuzzFeed’a oszuści mieli oferować zdesperowanym, zablokowanym użytkownikom Facebooka czy Instagrama „szybki kontakt z osobą z firmy”. Autorzy raportu wskazują na tysiące przykładów podobnych oszustw. W najlepszym przypadku kończyło się na wyłudzeniu pieniędzy, w gorszym traciło się nie tylko forsę, ale także dostęp do konta. W najgorszych przypadkach dochodziło od szantażu użytkowników. Spora część ofert pojawiała się w darknecie, tam także trafiały dane z hakowanych kont.

Wydaje się, że otwarcie gorącej linii ze zbanowanymi użytkownikami to także szansa podreperowania marnego wizerunku firmy. O absurdalności decyzji Facebooka i wszechwładzy, bezmyślnych niekiedy, algorytmów napisano już wiele. Na naszych łamach Tomasz Jurczak opisywał już, że korporacja Zuckerberga nie kontroluje własnych rozwiązań. O rzeczywistej głupocie algorytmów, wspieranej przez błędną politykę korporacyjną mówili także licznie sygnaliści.

Czat to nie wszystko! Co jeszcze zmienia Facebook?

Czat to nie wszystko. Meta bierze się za pudrowanie trupa na pełnej. Inne zmiany ogłoszone w tym tygodniu obejmują lepszą moderację komentarzy z blokowaniem słów kluczowych, pomoc w moderacji, która może automatycznie ukrywać komentarze, możliwość blokowania użytkownika wraz z nowymi kontami, które spróbują założyć później, oraz dedykowane miejsce do przeglądania ukrytych komentarzy.

Duże zmiany dotyczą działań video. Jeśli próbujesz rozpocząć transmisję na żywo i zbudować bazę fanów, będziesz mógł to zrobić z większą liczbą osób, ponieważ Facebook dodał możliwość wspólnej transmisji z maksymalnie trzema dodatkowymi gośćmi. Możesz także udostępniać te transmisje na żywo jako relacja na Facebooku, a ta pojawi się na górze kanałów obserwujących. Ponadto gospodarze spotkań wideo mogą również dodawać polecane linki, które widzowie mogą kliknąć bez opuszczania wideo, oraz ankiety działające na urządzeniach mobilnych (do tej pory było to możliwe tylko na desktopie). Zmiany na razie będą wprowadzane na rynku amerykańskim, ale jeśli sprawdzą, się rychło trafią i nad Wisłę i do innych zakątków cyfrowego świata.

Rejs Zuckerberga na demokratyczne wody?

Zmiany, które wprowadza Facebook to właściwy kierunek za który warto pochwalić. Trzeba pamiętać, że platformy technologiczne, takie jak Facebook są z założenia autorytarne i napędzają szkodliwe treści. Jednak ich zmiana jest możliwa. Kluczowe jest po prostu przejęcie kontroli nad danymi i algorytmami. I rzecz jasna zmiana modelu biznesowego. Pojawienie się wyżej wskazanych rozwiązań to oddanie garstki władzy w ręce samych użytkowników. Oczywiście droga do zmiany giganta jest wciąż daleka, ale wspomniane działania pokazują, że Zuckerbreg zdał sobie sprawę z tego, że aby przetrwać (bądź się rozwijać w jakikolwiek sposób) musi liczyć się z użytkownikami.

Czat i kwestie relacji video to nie wszystko. Zmiany obejmują także kwestię bezpieczeństwa. W ostatnim czasie gigant zaczął wysyłać do części użytkowników w Polsce komunikat zachęcający do włączenia opcji Protect. Celem te usługi jest zabezpieczenie dostępu do kont, szczególnie tych bardziej narażonych na ataki hakerskie i próby przejęcia.

Jeśli otrzymałeś taki komunikat:
Twoje konto może być potencjalnie odwiedzane przez znacznie większą liczbę osób, dlatego wymagamy silniejszych zabezpieczeń. Facebook Protect to zaawansowany program zabezpieczeń, który ułatwi ochronę kont takich jak Twoje. Włącz funkcję Facebook Protect — tu konkretna data — po tym terminie utracisz dostęp do swojego konta na Facebooku, dopóki jej nie włączysz.

To po prostu włącz tę funkcję.

Czytaj także:
Oddzielić ziarno od plew! Jak posprzątać swoje media społecznościowe?
Bez włączenia tej funkcji Facebook zablokuje ci konto!
Co ma wspólnego „Squid Game” i Facebook?

Tagi:
Wybrane dla Ciebie
Home Strona główna Subiektywnie o finansach
Skip to content email-icon