Partnerem strategicznym Homodigital.pl jest
14 grudnia 2023

Threads w Polsce – relacja na żywo!

Następca X (Twittera) – tak nazwano aplikację Threads nim jeszcze się pojawiła. Tekstowy Instagram miał podbić serca użytkowników na całym świecie w lipcu tego roku. Na drodze stanęło mu… europejskiego prawo. Po tym przykrym falstarcie Threads po raz kolejny rusza na podbój naszych smartfonów. Już dziś o godzinie 12.00 aplikacja zadebiutuje w Unii Europejskiej! Obserwuj ten artykuł – na żywo będziemy recenzować, testować, wytykać błędy i doceniać dobre rozwiązania. Czy Threds w Polsce się przyjmie?

Następca X (Twittera) – tak nazwano aplikację Threads nim jeszcze się pojawiła. Tekstowy Instagram miał podbić serca użytkowników na całym świecie w lipcu tego roku. Na drodze stanęło mu… europejskiego prawo. Po tym przykrym falstarcie Threads po raz kolejny rusza na podbój naszych smartfonów. Już dziś o godzinie 12.00 aplikacja zadebiutuje w Unii Europejskiej! Obserwuj ten artykuł – na żywo będziemy recenzować, testować, wytykać błędy i doceniać dobre rozwiązania. Czy Threads w Polsce się przyjmie?

Threads to aplikacja od firmy Meta – właścicieli Facebooka, Instagrama, a także WhatsAppa. Aktualnie korzysta z niej 100 milionów użytkowników każdego miesiąca. To potężna liczba, która dziś może zwiększyć się wielokrotnie – według szacunków Social Media Today do Threads dołączy około 25,9 miliona nowych użytkowników z Unii Europejskiej.

Stanie się tak za sprawą nietypowej techniki logowania – Threads jest połączone bezpośrednio z Instagramem, który już teraz może pochwalić się milionem użytkowników. Każde konto na Instagramie będzie miało możliwość dołączenia do Threads, a premiera aplikacji Threads jest już zapowiadana bezpośrednio w aplikacji Instagram (wystarczy wejść w ustawienia na profilu lub wpisać w wyszukiwarkę słowo „Ticket”).

Ten nietypowy system logowania był jednocześnie jednym z powodów, dla którego premiera Threads w Polsce opóźniła się o tyle miesięcy. Choć Adam Mosseri, szef Instagrama, odpowiedzialny za rozwój projektu Threads, unikał oficjalnego wskazania czynników, które spowodowały opóźnienie, można było z łatwością dostrzec zbieżność czasową z wprowadzaniem przez UE przepisów zwiększających nasze bezpieczeństwo w sieci i ułatwiających użytkownikom kontrolowanie przepływu danych.

Połączenie Threads z Instagramem wiązało się między innymi z naruszeniem zasad DSA i DMA, a także generowało sztuczny ruch dla Instagrama – nierówną konkurencję.

Oficjalnie wszystkie problemy prawne zostały rozwiązane, a Threads w Polsce będzie dostępne już dziś od godziny 12. Niedawno do aplikacji zawitały hashtagi – funkcjonalność znana od lat z innych mediów społecznościowych. Ponadto Threads miały być zdecentralizowanymi mediami społecznościowymi, co jest modnym i przyszłościowym rozwiązaniem.

Czy tak będzie? Czy Threads w Polsce się przyjmą? Czy dostaniemy dzisiaj pełną wersję aplikacji, czy tylko kilka wybranych opcji? Dołącz do nas, a po dwunastej – minuta po minucie opiszemy nasze pierwsze wrażenia, zrecenzujemy ten start, przetestujemy podstawowe funkcjonalności od logowania się po publikowanie postów.

12:02, Threads w Polsce!

Wybiła godzina dwunasta, na którą wszyscy fani nowych technologii i social mediów czekają! Choć ustawiłam przypomnienie w aplikacji Instagram, by poinformowała mnie o starcie Threads – telefon milczy. Dopiero w ustawieniach, pod przyciskiem Threads, znajduję przycisk umożliwiający pobranie nowej aplikacji. Sprawdzam!

12:12 Threads w Polsce… ciągle nie działa

Falstart. W sklepie Google Play aplikacja ciągle nie jest dostępna. 10 minut opóźnienia to teoretycznie niewielki problem, ale telefon dalej milczy, ale na stronie Threads.net zegar przemienił się w okno logowania. Spróbujemy zalogować się tą drogą.

12:20 Jak się zalogować do Threads w Polsce?

Dobra wiadomość dotycząca bezpieczeństwa danych – do Threads można się zalogować bez posiadania konta na Instagramie. Wystarczy wejść na stronę Threads.net, a następnie kliknąć przycisk „Korzystaj bez profilu” i zaakceptować warunki korzystania. Na następnym ekranie dowiadujemy się, że korzystając bez profilu, możemy przeglądać treści, ale nie możemy wchodzić w interakcje ani wyświetlać rekomendacji. Możemy też w dowolnym momencie się zalogować. Sprawdźmy, jak to działa!

PS: Aplikacja ciągle nie jest dostępna na smartfonie – głównej platformie, która miała sprawić, że Threads w Polsce staną się hitem.

12:28 Pierwsze wrażenia z „nowego, lepszego Twittera”

Od początku ogłoszenia prac nad Threads, Meta zapowiadała, że będą to nowe, tekstowe media społecznościowe, z możliwością dodawania obrazków i filmów. Jak na format „tekstowy” widzę zaskakująco dużo zdjęć – właściwie prawie każdy post, który wyświetlił się na mojej tablicy po wejściu na Threads bez logowania, posiada obrazek lub gif-a. Wygląda to wszystko jak Instagram, tylko grafiki mają różne wymiary, co daje wrażenie nieuporządkowania (przynajmniej na komputerze, bo aplikacja na telefon ciągle nie działa). Bez konta nie mogę nic zrobić – tylko przeglądać niekończącą się tablicę wpisów. Na razie nie widzę tu wysypu Polaków ani żadnych wpisów pełnych radości, że Threads jest dostępne w Unii Europejskiej. Bardziej to przypomina niekończącą się tablicę memów – tutaj kot wdrapuje się na choinkę, na innym filmie koszykarz wbija piłkę w rytm animacji… Posty mają od kilku do kilkuset polubień i niewiele reakcji. Liczę, że będzie to bardziej fascynujące miejsce, gdy już zaloguję się na swoje konto, bo na razie – wieje nudą. To nie jest wada Threads, to cecha charakterystyczna wszystkich mediów społecznościowych – jeśli nie obserwujemy konkretnego polityka, celebryty bądź znajomych, losowe wpisy losowych osób budzą naprawdę mało emocji.


12:37 Jak wygląda profil na Threads?

U góry ekranu, obok ikonki domu znanej wszystkim użytkownikom Instagrama, znajduję też ikonę lupy. Jest to wyszukiwarka. Na tę chwilę mogę wyszukiwać w niej wyłącznie profile znanych osób – nigdzie nie widzę funkcji hashtagów, o której pisały różne media, że jest już dostępna. Znajduję profil Donalda Trumpa Juniora, Maneskina, Taylor Swift. Odkrywam główną zaletę wyszukiwania w Threads: loginy są dokładnie takie same, jak na Instagramie. Profile zresztą też wyglądają podobnie – widzę liczbę obserwujących, krótki opis, zdjęcie, pseudonim i link do profilu na Instagramie.

Główna tablica podzielona jest na trzy zakładki: Threads (krótkie posty danej osoby), Odpowiedzi (komentarze, które ta osoba zostawiła na innych profilach), Repostowania (posty podane dalej – udostępnione – przez daną osobę). To główna różnica pomiędzy Threads a Instagramem, na którym widzimy tylko tablicę wpisów lub rolek dodanych przez samych siebie oraz wpisów, w których zostaliśmy oznaczeni.

12:42 Aplikacja Threads w Google Play ciągle nie jest dostępna

Korzystanie z Threads w komputerze nie jest tym, czego oczekiwałam od tej aplikacji. Nie oszukujmy się – sam jej design wskazuje wyraźnie, że Threadsy powstały z myślą o komputerze. Niecierpliwie zaglądam do Google Play, ale aplikacji ciągle nie ma. Choć liczyłam na pozytywne pierwsze wrażenia – na coś świeżego, interesującego w telefonie, nie mogę odejść od komputera.

Pora zalogować się do aplikacji za pomocą Instagrama w komputerze – inna opcja ciągle nie jest dostępna (choć Ticket w aplikacji Instagram ciągle namawia do pobrania Threads na telefon).

12:44 Jak się zalogować do Threads z konta na Instagramie?

Klikam przycisk „Zaloguj się” i moje serce się raduje! Nienawidzę wpisywać haseł – nie oszukujmy się, wymyślam na tyle skomplikowane, by były bezpieczne, a potem zapamiętuje je w specjalnych aplikacjach. Dlatego cieszę się, widząc przycisk „Kontynuuj przy użyciu Instagramu”. Jestem zalogowana w tej przeglądarce, więc bez problemu powinnam uruchomić Threads na moje konto. Klikam i… pojawia się komunikat o błędzie. Moja ekscytacja wymienia się na frustrację.

12:50 Dalsze próby zalogowania do Threads na Instagramie…

Poddaje się. Szukam hasła i próbuję się zalogować, wpisując login i hasło – otrzymuje komunikat o błędzie („Ups, coś poszło nie tak…”). Próbuję jeszcze się zalogować adresem e-mail i numerem telefonu – ciągle błąd. Skończyły mi się opcje – na tę chwilę to koniec testów Threads w Polsce. Nie mogę zrobić nic więcej.

Threads w Polsce – wielka premiera czy wielka klapa? Podsumowanie

Przyznam, że czekałam na tę premierę. Wierzę, że Threads mogą sporo namieszać na rynku mediów społecznościowych, a każda osoba aktywnie się w nich udzielająca wie, że kto pierwszy pojawi się na danej platformie, ten szybciej zyska obserwatorów. Z Twitterem/X nigdy się nie polubiłam. W Threadsach widziałam więc przestrzeń do wrzucania krótkich przemyśleń, które nie pasują do zadbanego profilu na Instagramie.

Tymczasem zrozumiałam, dlaczego Meta nigdzie hucznie nie zapowiadała wprowadzenia Threads do Unii Europejskiej – pomijając licznik na oficjalnej stronie, ze świecą szukać dodatkowych informacji. Zamiast hucznej premiery, zdecydowali tę aplikację wprowadzać po trochu, po cichu, tak jak wiele aktualizacji na Instagramie: nagle pojawiają się w apce, bez zapowiedzi i ostrzeżenia.

Dostaliśmy dostęp do platformy, o której w lipcu mówił cały świat. Dostęp przypominający podglądanie przez dziurkę od klucza – niby można sprawdzić, co tam jest, ale niczego to w naszym życiu nie zmienia. Jako redakcja Homodigital liczymy, że w ciągu kilku godzin, a maksymalnie dni, aplikacja zostanie poprawiona. Będziemy trzymać rękę na pulsie, by napisać dokładną, rzetelną recenzję z posiadania konta w Threads, gdy tylko zalogowanie z Polski stanie się możliwe. Tymczasem premierę ogłaszamy klapą. I idziemy napisać o tym, jak na smutno, na innych platformach, które może nie skradły naszych serc, ale przynajmniej działają.


Źródło głównego zdjęcia: zrzut ekranu strony Threads

Home Strona główna Subiektywnie o finansach
Skip to content email-icon