Zapewne robiliście zakupy w sieci lub szukaliście tam dostawców usług i zastanawialiście się, czy wybrany przez was produkt czy usługa są faktycznie dobrej jakości. Sprzedawca nam oczywiście (pełnej) prawdy nie powie. Może czegoś się dowiemy z komentarzy czy to na stronie sklepu, czy w innych serwisach, takich jak Google Maps? Opinie są bezcennym źródłem informacji dla klienta – jeśli są prawdziwe.
„Nie musisz czekać na to, aby użytkownicy docenili Twoją pracę”
Tak właśnie zachwalała swoje usługi jedna z firm oferujących podbijanie zasięgów czy wystawianie opinii. Druga z tych firm chwaliła się wysublimowaniem, twierdząc, że kreuje „maksymalnie neutralne wrażenie treści, aby przekaz informacyjny nie wydał się reklamą.” Tylko UOKiK tych zalet jakoś nie docenił.
„Recenzje publikowane przez ukaranych przedsiębiorców pozorowały opinie rzeczywistych klientów. Wprowadzały w błąd, ponieważ sztucznie podwyższały renomę sprzedawcy czy jakość produktu lub usługi. Tymczasem renoma i prestiż przedsiębiorców powinny opierać się na prawdziwych informacjach i kształtować w ramach uczciwej gry rynkowej. Na procederze publikowania fałszywych opinii tracą zarówno konsumenci, jak i uczciwi przedsiębiorcy, którzy w sposób zgodny z prawem zbierają komentarze o swoich produktach” – mówi prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Winowajcy, czyli Best–Review i SeoSem24, mają łącznie zapłacić przeszło 85 tysięcy złotych w karach. Obie firmy już zaprzestały nielegalnej działalności. W toku są postępowania dotyczące innych firm, które za pieniądze podbijają zasięgi czy produkują fałszywe opinie w internecie.
Jakie obowiązki ma firma publikująca opinie?
Przy okazji informacjach o karach, UOKiK przypomniał o obowiązkach firm. Przedsiębiorstwo, które umożliwia wystawianie opinii o produktach na swoich stronach internetowych, nie tylko nie może kupować fałszywych opinii, ale wręcz ma obowiązek zweryfikować, że osoba wystawiająca komentarz faktycznie zakupiła w tej firmie produkt lub usługę. Dodatkowo sprzedawca ma obowiązek publikować również negatywne opinie. Jeśli tego nie robi, to zgodnie z dyrektywą Omnibus musi to odnotować na swojej stronie.
Brak opinii o produkcie to częsty problem, zwłaszcza dla świeżo powstałych sklepów w internecie. Ale co zrobić, jeśli opinii jest za dużo, a klienci się w nich gubią?
Źródło grafiki: Sztuczna inteligencja, model Dall-E 3