Inwazja Rosji na Ukrainę trwa od miesiąca. Polacy od pierwszego dnia stoją na wysokości zadania, robiąc co w ich siłach, by pomóc uchodźcom, osobom poszkodowanym, przeciwdziałać dezinformacji czy dostarczyć na Ukrainę niezbędne wsparcie, zarówno finansowe, jak i w postaci infrastruktury teleinformatycznej. W proces pomocy zaangażowały się nie tylko fundacje i osoby prywatne, ale przede wszystkim duże firmy. Sprawdzamy: jak branża IT pomaga Ukrainie?
Mądre pomaganie niekoniecznie polega na tym, by rzucić wszystko i (mniej lub bardziej dosłownie) biec na barykady. Nikt z nas nie wie, ile jeszcze wojna potrwa, a pomoc będzie potrzebna na różnych jej etapach… i na każdym będzie trochę inna.
Na pierwszym etapie wojny niezwykle istotna jest pomoc recepcyjna, ułatwiająca ogarnianie wszystkich formalności, przepływ dokumentów czy komunikację. Osoby uchodźcze stopniowo należy integrować ze społeczeństwem, do którego trafiły, wspierać finansowo, ale też przygotowywać do odnalezienia się na rynku pracy (przeczytaj artykuł o tym, czy uchodźcy z Ukrainy znajdą pracę w IT w Polsce). Ostatecznie dać im tę pracę i ułatwić odnalezienie się w nowej rzeczywistości. Każdy z tych etapów związany jest z zapotrzebowaniem na inne kompetencje. A co w tym momencie robi branża IT i jakie kompetencje pracowników wykorzystuje, by wspomóc Ukrainę i zapewnić realną długofalową pomoc?
Dlaczego branża IT chce pomagać Ukrainie?
Każdą branżę, tak i IT, tworzą ludzie różnych narodowości.
Według badania No Fluff Jobs z 2021 roku aż 39,2% specjalistów z branży informatycznej z Ukrainy wskazało Polskę jako wymarzone miejsce pracy. Co więcej, to właśnie mieszkańcy Ukrainy deklarowali chęć zmiany pracy – aż 38,4% z nich wskazywało za główną przyczynę sytuację gospodarczą w kraju. Nic dziwnego, że w Polsce, nawet przed wojną, stopień zatrudnienia osób z Ukrainy był wysoki. Co więcej, w 2020 roku Ministerstwo Rozwoju uruchomiło program Poland.Business Harbour, którego celem było przyciągnięcie do Polski specjalistów IT z… Białorusi. A w 2021 roku program ten został rozszerzony o Ukrainę! W ramach programu oferowano między innymi szybszą ścieżkę wizową, pomoc prawną i wsparcie w kontakcie ze specjalnymi strefami ekonomicznymi. Wszystko po to, by zapełnić lukę brakujących specjalistów IT w Polsce.
Odpowiedzialny biznes wiąże się z dbałością o pracownika. Dlatego też firmy IT wprowadziły specjalne wsparcie dla Ukraińców.
– Jako firma zaangażowaliśmy się w pomoc Ukrainie od pierwszego dnia wojny. Poza ogólnofirmową pomocą z ramienia Boldare nasi pracownicy pomagają również prywatnie i robią mnóstwo rzeczy, aby nieść pomoc. Staramy się ich w tym pomaganiu wspierać – opowiada Natalia Zglińska, Employer Branding Specialist z Boldare.
– Już w pierwszych dniach wojny zorganizowaliśmy zespół kryzysowy. Przede wszystkim ustaliliśmy, czy bliscy naszych pracowników pochodzących z Ukrainy są bezpieczni. Następnie, w miarę możliwości, zapewniliśmy im odpowiednie wsparcie. Zaangażowaliśmy się w pomoc finansową dla PAH, bierzemy również udział w zbiórkach charytatywnych na rzecz Ukrainy. Nasi pracownicy, którzy przyjęli do swoich domów uchodźców, otrzymują wsparcie z naszego specjalnego budżetu pomocowego – dodaje Zglińska .
Inicjatywy technologiczne na rzecz Ukrainy
Nie tylko firma Boldare deklaruje pomoc Ukrainie. Całe IT ruszyło do działania.
Jak branża IT pomaga Ukrainie? Organizowane są zbiórki, w szczególności te związane z technologiami: laptopy, baterie, elektronika, cały sprzęt, który trudniej zapewnić z dnia na dzień niż na przykład ubrania. Firmy z branży IT przelewają miliony na pomoc Ukrainie. CD Projekt RED, twórcy kultowego „Wiedźmina” i „Cyberpunk 2077”, przekazali milion złotych na wsparcie Polskiej Akcji Humanitarnej. Co więcej, zdecydowali się na wycofanie swoich produktów z Rosji i Białorusi, tym samym odcinając obywateli od najbardziej chwytliwych tytułów ostatnich lat.
11 bit studios, twórcy zaangażowanej społecznie gry „This war of mine” (przeczytaj artykuł o grach zaangażowanych społecznie) tygodniowe dochody ze sprzedaży przekazali na Ukraiński Czerwony Krzyż. Zebrali szokujące 3 732 350 zł!
PlayWay i Techland, potężni przedstawiciele branży gier komputerowych, zdecydowali się na udostępnienie biur jako miejsc odpoczynku. Zapewniając nie tylko dach nad głową, ale też posiłek i chwilę spokoju w tych trudnych czasach.
Wiele firm zdecydowało się także na uruchomienie pomocy psychologicznej dla pracowników.
Tech for Ukraine
Wiele firm IT zrzeszyło się w ramach inicjatywy Tech for Ukraine (Tech for Rescue), której założeniem jest zbieranie przez organizacje pozarządowe i pomocowe zapotrzebowania na konkretne wsparcie IT. Firmy zrzeszone w Tech for Ukraine wybierają projekty, w których mogą pomóc i natychmiastowo przystępują do realizacji.
Inicjatywy realizowane są pro publico bono, często w trybie priorytetowym. W ramach tych projektów powstała między innymi platforma uaSOS.org, w której tworzeniu uczestniczyli pracownicy Boldare.
– Kiedy pojawił się pomysł stworzenia platformy pomagającej uchodźcom znaleźć bezpłatne miejsce noclegowe, szybko podjęliśmy decyzję o zaangażowaniu – wyjaśnia Natalia Zglińska.
– Kilku naszych pracowników włączyło się w pracę, a by platforma mogła wystartować możliwie szybko, deweloperzy potraktowali projekt priorytetowo. Dzięki temu platforma uaSOS.org wystartowała zaledwie kilka dni po wybuchu wojny. Obecnie uchodźcy mogą z jej pomocą znaleźć miejsca noclegowe i mieszkania oferowane przez osoby oraz instytucje niosące pomoc. Co ważne, platforma umożliwia kontrolę oferowanych miejsc noclegowych, co ma znaczenie dla bezpieczeństwa osób z Ukrainy. Wkrótce funkcjonalności ma być więcej, a wsparcie będzie mogło być oferowane również spoza Polski. Twórcy platformy planują również włączenie innych, istniejących już inicjatyw, aby dotrzeć do jak największej liczby osób potrzebujących wsparcia – dodaje Zglińska .
W tworzenie platformy uaSOS.org oprócz Boldare były zaangażowane także inne firmy IT, które zaoferowały swoje kompetencje i technologie. Były to między innymi: BCG, Callstack, IDAdvisory czy Netguru. Projekt wspierają organizacje i fundacje, między innymi PAH, Szlachetna Paczka czy Ukraiński Dom w Warszawie.
ITCorner
Inna inicjatywa łącząca firmy z branży IT, które zdecydowały się skupić swoje działania na pomocy Ukrainie, to ITCorner zrzeszające 150 firm z branży IT o szerokim zapleczu technologicznym i wiedzowym.
O działaniach ITCorner opowiada Marta Jarosik, Head of People & Culture z Unity Group, jednej ze zrzeszonych firm.
– W ramach ITCorner powstały grupy robocze pomagające inicjatywy. Pierwsza zajmuje się inicjatywą związaną z pozyskiwaniem pieniędzy, które pójdą na wsparcie obrony terytorialnej, środki ochrony osobistej i tak dalej. Nie na broń, ale na pomoc w ochronie. Druga inicjatywa działa przy konsulu Ukrainy przy realizacji konkretnego projektu informatycznego dla mieszkańców Ukrainy i ułatwienia im zgłaszania zapotrzebowania na paszporty i inne dokumenty. Trzecia inicjatywa to walka z dezinformacją. Celem czwartej grupy roboczej jest pomoc w komunikacji i zarządzaniu między organizacjami pozarządowymi a wsparciem rządowym i lokalnym. Jest to szczególnie istotne, ponieważ jak sami wszyscy zauważyliśmy, w pierwszym tygodniu wojny powstawało wiele wspaniałych inicjatyw, ale część z nich się duplikowała. By pomagać skutecznie, musimy uporządkować działania – wyjaśnia Jarosik.
Jak branża IT pomaga Ukrainie?
Nie sposób wymienić wszystkie inicjatywy z branży IT, które skupiają się wokół pomocy Ukrainie. Ponadto wiele z nich nie jest nigdzie opisywane. Marta Jarosik podkreśliła w rozmowie, że skupiają się na pomocy, a nie promocji swoich działań w mediach społecznościowych. To sprawia, że ludzie spoza branży o wielu akcjach nawet się nie dowiedzą. To piękne, że tak wiele firm zdecydowało się pomagać i robi to z głową – wykorzystując kompetencje swoich pracowników.