Partnerem strategicznym Homodigital.pl jest
17 września 2024

Intel zawiesza inwestycje w Niemczech i w Polsce

Intel zawiesza swoje inwestycje w Europie, w tym w Polsce, na dwa lata, poinformował na portalu X wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Taką informację przekazał mu szef Intela Pat Gelsinger.

„Intel wstrzymuje na dwa lata swoje kluczowe inwestycje w Europie – w tym budowę fabryki w Polsce – przez globalne problemy finansowe firmy. Poinformował mnie o tym @PGelsinger, szef Intela” – napisał na X Gawkowski.

Choć wicepremier Gawkowski wspomina o wstrzymaniu „kluczowych” inwestycji Intela w Europie, to jak się okazuje, chodzi tylko o dwie z nich – w Polsce i Niemczech. Wcześniej Intel planował jeszcze równoległą inwestycję w Irlandii.

W Polsce Intel chciał za ok. 20 mld zł wybudować w dolnośląskiej Miękini Zakład Integracji i Testowania Półprzewodników. Miały w nim powstawać procesory z wafli krzemowych wytworzonych w Niemczech i Irlandii. Wobec pogłosek o zawieszeniu lub wręcz zaniechaniu inwestycji w Niemczech, pytaliśmy się o los polskiego zakładu. Teraz już niestety wiemy, że w wyniku problemów finansowych Intela inwestycja nie ruszy przez co najmniej kolejne dwa lata. I to mimo tego, że pomoc dla niej – w wysokości ponad 7 mld zł – została już praktycznie zapewniona.

Intel – krótka historia giganta, który przegrywa z AI

Intel, największy producent procesorów komputerowych na świecie, przez dekady budował swoją potęgę, korzystając z tak zwanego prawa Moore’a. Mówi ono, w jego popularnej wersji, że moc obliczeniowa komputerów podwaja się co 1,5 roku. To pozwalało na wzrost skomplikowania oprogramowania, który z kolei powodował zapotrzebowanie na wymianę sprzętu. Sprzęt po kilku latach stawał się zbyt wolny do obsługi najnowszego oprogramowania. Intel miał więc zapewnioną stałą klientelę na swoje procesory, zwłaszcza że komputeryzacja na świecie postępowała, dodając firmie nowe rzesze klientów.

Niestety, dla firmy, procesorów nie dało się przyspieszać w nieskończoność w tym samym tempie. Przynajmniej nie przy pomocy zwiększania częstotliwości tzw. zegara procesora, który określa, ile zestawów instrukcji procesor jest w stanie wykonać w jednostce czasu. Intel zaczął w swoich procesorach dodawać kolejne tzw. rdzenie, co polepszało wielowątkowość, ale niekoniecznie działanie pojedynczych programów.

Presja na wymianę komputerów na nowsze zelżała. Np. mój mający 9 lat laptop nadal świetnie sobie daje radę. Jeszcze z 15 lat temu 9-letni komputer nadawałby się tylko do muzeum.

Dodatkowo, coraz więcej ludzi zaczęło konsumować treści internetowe przez smartfony, nie przez komputery. Popyt na pecety zaczął więc spadać.

Na samym rynku komputerów PC, konkurencja w postaci firmy AMD doścignęła technologicznie dotychczasowego lidera i zaczęła odbierać mu – wciąż absurdalnie wysokie – udziały rynkowe.

W ostatnim czasie do tych negatywnych trendów doszedł boom na sztuczną inteligencję. Przy obliczeniach potrzebnych dla AI rola procesora (CPU) jest już tylko pomocnicza wobec karty graficznej (GPU), która jest odpowiedzialna za większość złożonych obliczeń potrzebnych sztucznej inteligencji. W kartach graficznych błyszczała Nvidia, starał się ją gonić AMD, a Intel… został daleko w tyle.

Intel zawiesza inwestycje w Polsce, bo brakuje mu pieniędzy

Moloch, jakim był (i wciąż jest) Intel, kompletnie nie był na to przygotowany. Odpowiedzią na wyzwania miał być potężny program inwestycji w Europie, szacowany na 33 mld euro, ogłoszony w połowie 2023 roku. To jego częścią miała być inwestycja w Polsce.

Teraz jednak okazuje się, że w wyniku niekorzystnych trendów rynkowych, które nadszarpnęły finanse firmy, Intela na razie na tak ambitny program nie stać. Miejmy nadzieję, że Intel przezwycięży trudności i ta inwestycja – potencjalnie największa w Polsce od lat – powstanie.

Źródło zdjęcia: Slejven Djurakovic/Unsplash

Home Strona główna Subiektywnie o finansach
Skip to content email-icon