Partnerem strategicznym Homodigital.pl jest
10 stycznia 2024

Włamanie na konto SEC wstrząsnęło kursem bitcoina

Włamanie na konto SEC, czyli amerykańskiego odpowiednika polskiej Komisji Papierów Wartościowych, wstrząsnęło kursem bitcoina we wtorek po południu. Notowania kryptowaluty wystrzeliły do góry po tym, jak na koncie oficjalnym koncie SEC na platformie X ukazał się niezwykle korzystny dla bitcoina wpis. Kurs runął niedługo potem, gdy komisja ogłosiła, że post był efektem ataku hakerskiego.

Kurs bitcoina, najstarszej spośród kryptowalut, wystrzelił w górę o przeszło 1000 dolarów, do prawie 48 000 dolarów, krótko po czwartej po południu czasu nowojorskiego. Wydarzyło się to w reakcji na ogłoszenie na koncie SEC, że komisja zaaprobowała ETF-y oparte na bitcoinie. Taka decyzja mogłaby znacznie zwiększyć popyt na bitcoina, a co za tym idzie, pozytywnie przełożyć się na jego wycenę.

ETF (skrót od exchange-traded funds) to rodzaj funduszu inwestycyjnego, którego jednostki uczestnictwa są handlowane na giełdzie. W przeciwieństwie do „tradycyjnych” funduszy inwestycyjnych, które oferowane są przez osobne sieci dystrybucji. ETF-y są łatwe w kupowaniu i sprzedawaniu dla inwestorów indywidualnych, a do tego mają dużo niższe koszty, dzięki czemu zyskały ogromną popularność.

Chcesz przeczytać więcej na temat „pasywnej rewolucji” w inwestowaniu, za którą odpowiadają fundusze typu ETF? Przeczytaj: Czy już za kilka miesięcy ruszą ETF-y na bitcoin? Co to oznacza?

Fundusze typu ETF zwykle odzwierciedlają konkretną grupę aktywów (na przykład akcje spółek wchodzących w skład jakiegoś indeksu, obligacje, surowce) i w ten sposób umożliwia zdywersyfikowaną inwestycję na poziomie już od kilkuset dolarów czy złotych.

Niestety (dla fanów kryptowalut i dla reputacji departamentu cyberbezpieczeństwa SEC) przewodniczący komisji Gary Gensler ogłosił bardzo szybko (co następnie potwierdziła komisja w oficjalnym komunikacie), że post na platformie X był wynikiem ataku hackerskiego na X-owe konto SEC. A żadne decyzje dotyczące ETF-ów opartych na bitcoinie nie zostały podjęte.

Po tym dementi kurs kryptowaluty runął o przeszło 2400 dolarów i nie zdołał powrócić do poziomów sprzed fałszywego ogłoszenia przez następnych kilkanaście godzin handlu. Łączna rynkowa wartość bitcoinów spadła o blisko 40 miliardów dolarów w ciągu niecałej godziny.

Włamanie na konto SEC przestrogą dla wszystkich

Takie trzęsienie ziemi może jednak zdarzyć się w odniesieniu do innych, ważniejszych spraw na rynku finansowym. Fałszywy wpis dotyczący np. bankructwa banku mógłby doprowadzić do paniki i poważnego kryzysu.

Takie zdarzenia są przypomnieniem, jak ważna jest ochrona nie tylko wewnętrznych zasobów instytucji państwowych, ale również ich kont: czy to na mediach społecznościowych, czy to pocztowych. Zwłaszcza jeśli urzędnicy państwowi, jak pokazuje przykład ministra Michała Dworczyka, korzystają z usług poczty elektronicznej oferowanych przez firmy zewnętrzne, a nie przez państwo.

Wstępne dochodzenie przeprowadzone przez platformę X wykazało, że oficjalne konto SEC nie miało uwiarygodnienia dwustopniowego. W dzisiejszych czasach właściwie trudno w jakiś sposób „współczuć” tej instytucji. A każdemu, kto nie ma jeszcze tego zabezpieczenia na swoich mediach społecznościowych, niech włamanie na konto SEC przypomni, by zrobić to jeszcze dzisiaj.

O tym, jak jeszcze zadbać o swoje cyberbezpieczeństwo, pisaliśmy w tym poradniku.

Źródło zdjęcia: Kanczanara/Usplash

Home Strona główna Subiektywnie o finansach
Skip to content email-icon