Microsoft da nam przycisk Copilota…
Microsoft już od wielu miesięcy propaguje swojego wirtualnego asystenta i, wbrew własnemu zwyczajowi, obiecał wprowadzenie go do Windows 10. Firma zwykle stara się, żeby nowe funkcjonalności pokazywały się tylko w najnowszych wersjach systemu. To ma skłonić użytkowników do wykupienia aktualizacji do najnowszej wersji.
W przypadku Copilota jest inaczej. Microsoft najwyraźniej wierzy, że dzięki współpracy z OpenAI i związanemu z nią dostępowi do narzędzi sztucznej inteligencji, będzie mógł wzmocnić pozycję całego ekosystemu Windows.
Częścią kampanii popularyzującej Copilota będzie zmiana na klawiaturach. Microsoft chce, by przycisk Copilota pojawił na klawiaturach notebooków zamiast prawego przycisku Ctrl. Byłaby to pierwsza zmiana na klawiaturach od prawie 30 lat. Microsoft umieścił przycisk Windows na produkowanych przez siebie klawiaturach Microsoft Keyboard w roku 1994.
Podobnie jak w przypadku klawisza Windows, który uruchamiał menu Start w Windows 95, chodzi o ergonomię. Gigant z Redmond chce, by Copilot był dostępny za dotknięciem jednego klawisza. Taki szybki i łatwy dostęp ma pozwolić na bezproblemowe zaadaptowanie funkcjonalności w codziennym użyciu. Pierwsze produkty z nowym klawiszem powinny się pojawić na targach CES, które zaczynają się 9 stycznia.
Microsoft uważa, że sztuczna inteligencja pojawi się nie tylko na klawiaturze. Firma wierzy, że rok 2024 będzie rokiem AI PC, komputera z wbudowanymi zdolnościami do stosowania sztucznej inteligencji, oferowanymi przez najnowsze procesory od Intela i AMD.
… ale zabierze WordPada
Microsoft nie tylko dodaje nowe funkcje, ale usuwa też część starych. WordPad nie będzie już dodawany do nowych wersji systemu Windows dostępnych w ramach Insider Program, a w przyszłości zostanie usunięty przy okazji aktualizacji systemu. Co więcej, nie będzie go można zainstalować ponownie.
WordPad to jedna z najstarszych ciągle stosowanych aplikacji będących częścią Windows. Został wprowadzony wraz z Windows 95, zastąpiwszy poprzedni edytor Microsoftu, Windows Write.
Microsoft zaleca, by zamiast WordPada używać albo Worda (dla formatowanych plików tekstowych), albo Notepada (do zwykłych plików tekstowych). Oczywiście lista opcji jest o wiele dłuższa i obejmuje na przykład LibreOffice czy Google Docs. Microsoft oferuje również darmową wersję pakietu Office, w tym Worda, pod tym adresem.
Żródło zdjęcia: Microsoft