Partnerem strategicznym Homodigital.pl jest
23 września 2024

Intel obiektem przejęcia? Qualcomm chce kupić giganta

Czy stanie się coś, co jeszcze parę lat temu wydawałoby się nie do pomyślenia – Intel stanie się obiektem przejęcia? Choć do samej transakcji droga daleka, to jak donosi Wall Street Journal, propozycję przejęcia „niebieskich” złożył Qualcomm. To lider w dziedzinie procesorów dla smartfonów i od niedawna konkurent Intela na polu procesorów dla laptopów z systemem Windows.

Intel – firma z problemami

Intel ma problemy – to prawda, która dla rynku finansowego jest oczywistością od ładnych paru lat. W Polsce również. Ta informacja miała szansę dotrzeć do przeciętnego Polaka w wyniku zawieszenia przez firmę potężnego projektu inwestycyjnego w Polsce.

Lista problemów jest długa. Po pierwsze, coraz więcej ludzi częściej korzysta z technologii, zwłaszcza z internetu, przez smartfony a nie przez komputer. Intel, najpotężniejszy producent procesorów na świecie, rewolucję komórkową przespał i na rynku technologii mobilnych praktycznie nie istnieje. Dodatkowo na rynku procesorów do komputerów osobistych coraz bardziej zaczęło się rozpychać AMD. Do tego doszły jeszcze problemy techniczne firmy.

Odpowiedzią miał być potężny program inwestycyjny zaproponowany przez prezesa Pata Gelsingera. Niestety dla firmy, gdy program ten zaczął być wprowadzany w życie, nastąpiły zmiany na rynku. Popyt na sprzęt komputerowy, zwłaszcza dla centrów danych, przesunął się z procesorów (CPU) na procesory graficzne (GPU). Te ostatnie są niezbędne do obliczeń w systemach sztucznej inteligencji. A rewolucja AI była kolejną, którą Intel przespał. Tutaj króluje Nvidia.

Intel obiektem przejęcia. Gigant w komórkach idzie po serwery?

Intel jeszcze w 2020 roku był wart 290 mld dolarów. Jednak wartość firmy uległa potem dramatycznemu pogorszeniu. W sierpniu 2024 roku prezes firmy ogłosił plany oszczędnościowe. Sama firma podała z kolei, że w II kwartale miała 1,6 mld dolarów strat. W następstwie tych informacji kurs firmy runął o ponad połowę, a obecnie Intel jest wart ok. 90 mld dolarów.

O wiele lepiej radzi sobie Qualcomm. Od lat jest liderem procesorów dla telefonii mobilnej, a jego niedawno wprowadzony procesor Snapdragon X wszedł z sukcesem na rynek laptopów z systemem Windows. Procesor ten nie tylko oferuje świetną wydajność i efektywność energetyczną. Daje również możliwość szybkiego wykonywania obliczeń dla AI, bo jest wyposażony w specjalizowany podukład NPU.

Inwestorzy wyceniają Qualcomm obecnie na ok. 190 mld dolarów, a więc przeszło dwukrotnie więcej niż Intela. I to najwyraźniej zachęciło kierownictwo firmy do rozpoczęcia rozmów z Intelem o przejęciu niegdysiejszego giganta. Pokusą dla Qualcomma może być wciąż potężny udział Intela w rynku procesorów do centrów danych – rynku, który w związku z eksplozją AI ma dobre perspektywy wzrostu.

Czy do transakcji dojdzie? Na razie nie wiemy nawet, czy Intel będzie zainteresowany taką transakcją. Nawet jeśli tak, to biorąc pod uwagę pozycję obu firm na rynku procesorów, można się spodziewać oporów ze strony władz monopolowych, zapewne nie tylko w USA.

Jeśli jednak do transakcji dojdzie, to będzie to największa transakcja technologiczna w historii, większa niż przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft za 69 mld dolarów. No i powstałby prawdziwy gigant na rynku procesorów.

Pytanie tylko, czy byłoby to dobre dla nas, konsumentów. Znacznie spadłaby bowiem konkurencja na tym – kluczowym dla nowych technologii – rynku.

Źródło obrazka: sztuczna inteligencja, model Dall-E 3

Tagi:
Newsy
Home Strona główna Subiektywnie o finansach
Skip to content email-icon