Do bardzo kontrowersyjnych tematów w kontekście AI zalicza się jej wpływ na przyszłość ludzkości, głównie na temat ograniczenia możliwości zatrudnienia na rynku pracy. Już teraz sztuczna inteligencja przewyższa możliwości ludzkie w takich sektorach jak np. sprzedaż, analiza i marketing. Jakie są zawody najbardziej zagrożone automatyzacją?
W ostatnim czasie przeprowadzono wiele badań dotyczących procesu automatyzacji wybranych stanowisk na rynku pracy, m.in. w styczniu 2019 roku Brookings Institution opublikował raport „Automatyzacja i sztuczna inteligencja: jak maszyny wpłyną na ludzi i miejsca pracy?”.
„Ból automatyzacji dosięgnie szczególnie ludzi o niskich dochodach, których pracę cechuje rutynowość zadań. Jeśli Twoja praca jest nudna i powtarzalna, prawdopodobnie grozi Ci automatyzacja. Ponad 50 proc. stanowisk, które nie wymagają wyższego wykształcenia, zostanie zastąpiona przez sztuczną inteligencję” – to słowa Marka Muro, współautora raportu i starszego pracownika naukowego w Brookings Institution.
Proces ten mogą bardziej odczuć mężczyźni, ponieważ większość z nich pracuje w najbardziej zagrożonych sektorach, takich jak transport i budownictwo. Dla porównania większość kobiet pracuje na relatywnie bezpiecznych stanowiskach, takich jak edukacja czy opieka zdrowotna. Muro, dodał również, że „Rozwój AI prawdopodobnie przyniesie korzyści tym, którzy są dobrze wyszkoleni”.
Will Robots Take My Job ? Czy roboty zabiorą moją pracę?
Oprócz wspomnianego raportu Brookings Institution przydatną stroną jest “Will Robots Take My Job?”. Witryna powstała jako ciekawostka dla wszystkich, którzy chcą sprawdzić, czy ich stanowisko pracy może być w przyszłości zagrożone przez rozwój AI. Twórcy witryny bazują na źródłowych informacjach z przełomowych badań, jakie opublikował w 2013 roku Oxford University. Najbardziej zagrożone zawody to zawody, w których pracownicy będą najszybciej zastąpieni przez roboty.
Wystarczy, że wpiszesz nazwę swojego stanowiska i po chwili dowiesz się, na podstawie badań naukowców, w ilu procentach Twoja posada może zostać zastąpiona przez AI i Robotykę. Polecam sprawdzić! U mnie na stanowisku „Writers and Authors” jedynie 4 proc. – mogę zatem ze spokojem patrzeć na naszą cyfrową przyszłość. A jak wasze wyniki? (sprawdźcie, co na ten temat sądzą inni nasi Autorzy).
Wracając do raportów, jakie zatem stanowiska według naukowców są najbardziej zagrożone? Na podstawie wspomnianych wyżej danych, stworzyliśmy listę wybranych przez nas 5 stanowisk, które już teraz wykazują duże tendencje do automatyzacji.
#1. Taksówkarze i kierowcy transportu publicznego. Potencjał automatyzacji: 89 proc.
Mowa tutaj oczywiście o samochodach autonomicznych, czyli pojazdach zautomatyzowanych, które są bardziej wydajne i jak mówi sam CEO Tesli Elon Musk „Mój autonomiczny samochód gwarantuje większe bezpieczeństwo jazdy niż siedzący za kierownicą człowiek.” Najbardziej popularnym reprezentantem tej kategorii jest właśnie Tesla, ze swoim w pełni automatycznym pilotem. Próbkę przejazdu można zobaczyć na poniższym filmiku:
W czasie jazdy testowej auto samodzielnie przemierzyło trasę z podmiejskiego garażu przez autostradę, kończąc swoją przejażdżkę w fabryce Tesli. Auto umożliwia nie tylko samodzielną jazdę, ale również parkowanie, omija przy tym miejsca przeznaczone dla osób niepełnosprawnych.
Pojazd jest również zaopatrzony w funkcję tzw. przywoływania. Nie musisz zamawiać taksówki, wystarczy, że wezwiesz swoją Teslę przez aplikację, a ona sama przyjedzie po Ciebie w wyznaczone miejsce. Podobne prace prowadzi również Ford, Mercedes, Toyota itd. Autonomiczne samochody wykorzystuje już również Google Maps do ulepszenia jakości map.
Co z taksówkarzami? Jako pierwsze autonomiczne taksówki miały być użyte do wożenia gości na olimpiadzie w Japonii w 2020 roku. Projekt ten wdrożyła firma ZMP, która zajmuje się robotyzacją i automatyzacją lokalnych korporacji taksówek w Japonii. Robo Car-Taxi to inaczej przebudowany model hybrydowej Toyoty Estima. Tak samo, jak w Tesli, samochód ten mógłby już jeździć samodzielnie, ale ze względów prawnych i bezpieczeństwa podczas testów, pojazd musiał być nadal kontrolowany przez człowieka. W 2018 roku auto to przewiozło ponad 1500 pasażerów.
Zobacz, jak działa Robo Car-Taxi w praktyce.
Czy zatem kierowcy powinni się bać utraty pracy już teraz? Na razie mogą być spokojni, automatyzacja to proces, który może potrwać jeszcze dwie dekady. Należy jednak przygotować się na to, że w przyszłości samochody będą nas wozić samodzielnie.
#2. Gastronomia i dostawa posiłków – pracownicy Fast Foodów. Potencjał automatyzacji: 81%
Rosnące płace i wynagrodzenie minimalne, a z drugiej strony możliwość automatyzacji i zwiększenia wydajności przy jednoczesnym zmniejszeniu kosztów pracy, zdecydowanie wpłynęły na przechylenie szali ku sztucznej inteligencji.
Jak ten proces automatyzacji przebiega wśród największych gigantów branży fast foodów?
Domino’s – drony, robotyzacja, aplikacje śledzące dostawę pizzy.
To tylko niektóre z usług, jakie stopniowo wprowadza Domino’s pizza. Polityka firmy opiera się na testowaniu technologicznych nowości, które mogą spodobać się klientom pizzerii.
„Stosuję taktykę tzw. mokrego spaghetti, czyli rzucamy wszelkie innowacje na ścianę/tapetę i sprawdzamy, co się przyklei, czyli co spodoba się konsumentom” – powiedział dyrektor generalny Domino’s
Domino’s zainwestowała jako pierwsza w wirtualnego asystenta, który przeprowadza z klientami rozmowy i odpowiada na wiadomości SMS. Jak zauważa dyrektor generalny, dzięki uczeniu maszynowemu zamówienia mogą być składane równie naturalnie, jak przy standardowej obsłudze, a koszty takiej obsługi będą zdecydowanie mniejsze.
Firma umożliwia w niektórych krajach opcje śledzenia zamówienia (GPS) w czasie rzeczywistym, co z jednej strony pozwala konsumentom na uzyskanie dokładnych informacji na temat dostawy, a z drugiej strony dostarcza Domino’s bogactwo informacji, które umożliwiają firmie poprawę jakości dostaw.
W kwestii bardziej zautomatyzowanych działań, w 2016 roku Domino’s po raz pierwszy przeprowadził testową przesyłkę dronem.
Efekty możecie zobaczyć na filmiku:
Jak planuje firma, dostarczanie pizzy dronem niebawem stanie się codzienną opcją przesyłki w większych miastach.
McDonald’s – automatyczne kioski i aplikacje, które eliminują do minimum etap czekania w kolejce.
Już w 2017 roku firma zaczęła stopniowo wprowadzać kioski do samodzielnego składania zamówień i płatności. Już teraz możemy je zobaczyć w większości restauracji McDonald’s. W te ślady idą już kolejne sieciówki takie jak KFC, Burger King itd. Jak działa taki kiosk? Pewnie większość z was wie z doświadczenia, a jeśli nie, to sami zobaczcie:
Inteligentne menu zmieniające się w zależności od pogody? To możliwe. Na początku 2019 roku McDonal’s zakupił Dynamic Yield – startup, który do końca 2020 roku ma podpowiadać nam w ok. 2 tys. placówek, co możemy zjeść i na co możemy mieć ochotę przy panujących warunkach atmosferycznych na zewnątrz. „Chcesz zjeść Wieprzowinę w taki upał? Może coś lżejszego…;)” Kolejnym etapem, do jakiego dąży McDonald’s, jest całkowite zautomatyzowanie obsługi klienta. Restauracja już potwierdziła, że przejmuje Apprent – firmę, która wyposaży sieciówki w urządzenia machine learning do analizy ludzkiej mowy, czyli tzw. wirtualnych asystentów, którzy będą przyjmować nasze zamówienia.
Subway – chatbot na Facebooku do realizacji zamówień.
W obliczu spadającej sprzedaży Subway zdecydował się na zainwestowanie w rozwój technologii, która mogłaby sprzedaż uratować. Tak powstało „Subway Digital” – jednostka do planowania i wprowadzania projektów technologicznych w sieciówkach Subway. Jednym z pierwszych projektów Subway Digital jest bot Facebook Messenger, który umożliwia zamawianie jedzenia poprzez FB z około 27 tys. lokalizacji w USA. Płatność odbywa się poprzez wbudowany w aplikację system Masterpass.
W dalszych krokach Subway zamierza wprowadzić kioski samoobsługowe, cyfrowe menu i wirtualnych asystentów.
Jak widać, najwięksi giganci dążą do całkowitej automatyzacji usług gastronomicznych. Proces ten jest nadal w toku, natomiast w perspektywie kilku lat prawdopodobnie nasze zamówienia w wielkich sieciówkach będą obsługiwane już tylko za pośrednictwem sztucznej inteligencji.
#3. Recepcjonistki, menedżerowie ds. wynagrodzeń i świadczeń, księgowe. Potencjał automatyzacji: 96-98%
Zawód recepcjonistki zostanie całkowicie zastąpiony przez sztuczną inteligencję. Jest to jedno z najbardziej zagrożonych stanowisk. W niektórych firmach recepcjonistki już zastępuje zautomatyzowany system telefoniczny, wirtualni asystenci czy aplikacje, które w przedsiębiorstwach usługowych umożliwiają zapisanie się na wizytę, wybór danej usługi czy np. rezerwację noclegu za pośrednictwem internetu.
Jeśli chcecie poznać bardziej zaawansowanych recepcjonistów przyszłości – poznajcie Peppera:
Robot-recepcjonista przeznaczony do pracy z pacjentami w szpitalu Pepper, jak sam twórca mówi, to „autonomiczny, humanoidalny robot-recepcjonista, który dostrzega emocje i dostosowuje swoje zachowanie do nastroju otaczających go ludzi”. Robot rozpoznaje smutek, złość, zaskoczenie czy radość. Potrafi również odpowiednio zareagować na emocje pacjentów, dzięki czemu w sposób naturalny i intuicyjny tworzy z nimi interakcje.
Menedżerowie ds. Wynagrodzeń i świadczeń – zawód ten polega na planowaniu, kierowaniu i koordynacji działań, które dotyczą świadczeń i wynagrodzeń w firmie. Wraz z rozwojem technologii stanowisko to w większych organizacjach przeszło już do historii. Systemy zautomatyzowanych wynagrodzeń i świadczeń zapewniają oszczędność czasu i finansów, a aplikacje wydane przez firmy takie jak Workday czy Ultipro, z łatwością radzą sobie z obowiązkami, które wcześniej pełnił człowiek na tym stanowisku. Więcej o Workday
Księgowi / Doradcy podatkowi – szacunkowo do 2024 roku ilość osób potrzebnych na tym stanowisku spadnie aż o 8%. Nie stanowi to zbyt dużego zaskoczenia, w większości usługi księgowe stają się zautomatyzowane. Rozliczenie PIT? Pamiętasz ten ciężki moment co roku? Od niedawna możemy rozliczać PIT przez internet, z użyciem systemu Twój e-PIT.
Jak możemy przeczytać na stronie www.e-pity.pl:
„Podatnik otrzymuje podstawową deklarację rozliczoną przez urząd skarbowy online w swoim profilu na Portalu Podatkowym (Twój e-PIT) – bez składania wniosku o jej przygotowanie. Od decyzji podatnika zależeć będzie, czy z przygotowanej deklaracji skorzysta, czy też rozliczy się, pomijając przygotowaną dla niego deklarację”
System ten został poddany całkowitej automatyzacji. To samo dotyczy pozostałych usług księgowych. Już teraz możesz skorzystać z takich programów do księgowości jak: QuickBook, FreshBooks, czy też dostępny pakiet księgowości Microsoft Office.
Automatyczna księgowość jest znacznie tańszą alternatywą niż comiesięczna pensja dla pracownika na tym stanowisku. Poznaj bliżej Quick Book.
#4. Kasjerzy w sklepach. Potencjał do automatyzacji: 97%
Zawód ten w niektórych miejscach został już wyeliminowany całkowicie. Pytacie jak to możliwe?
W Polsce nadal najbardziej zaawansowaną technologią jest system łączony – możemy zarówno zrobić zakupy z użyciem standardowych kas obsługiwanych przez kasjerów, jak i wykorzystując kasy samoobsługowe. Zwykle jednak kasy te i tak wymagają wsparcia technicznego obsługi sklepu, przez co większość z nas nadal woli płacić za zakupy szybciej, wykorzystując sprawne rozliczanie towaru przez kasjerów.
Są jednak na świecie miejsca, gdzie kasjerzy stali się zbędni, a sklepy są całkowicie zautomatyzowane. Wzorcowym przykładem takiego sklepu jest Amazon Go. Do zakupów, w tym sklepie nie potrzebujesz gotówki ani karty, wystarczy telefon z zainstalowaną aplikacją. Jak wyglądają zakupy w takim sklepie?
Możemy sprawdzić też na naszym siostrzanym serwisie Subiektywnie o finansach jak to zrobiono w Polsce – a konkretnie w Biedronce.
Kamery i czujniki umieszczone w sklepach bezkasowych rozpoznają, kiedy i jaki produkt podnosi klient, dodają te produkty do wirtualnego koszyka i pobierają opłatę za zakupy w chwili, kiedy klient opuszcza sklep. Konsument z pewnością może zaobserwować dużą oszczędność czasu w tego typu sklepach.
Sprzedawca odnotowuje natomiast, które produkty klient kupuje, dzięki czemu może wysyłać do niego propozycje zniżek na wybrane artykuły, co być może zachęci konsumenta do dalszych zakupów. Sprzedawcy ponadto mają możliwość śledzenia, których towarów schodzi najwięcej i kiedy uzupełnić półki sklepowe, dzięki czemu całość procesu zakupów staje się bardziej ekonomiczna i efektywna. Amazon Go zdecydowanie zachwycił wszystkich sprzedawców, którzy ścigają się, aby wprowadzić w swoich sklepach podobną technologię.
W lutym 2020 roku swój sklep bezkasowy wprowadził również Walmart. Jako pierwsze miejsce testowe Walmart wybrał Arkansas. Przyszłość kasjerów jest już znana i pewna, aczkolwiek proces automatyzacji z pewnością potrwa jeszcze kilka lat, a zlikwidowanie stanowisk kasjerskich wygeneruje powstanie nowych miejsc pracy, m.in. ds. obsługi technicznej sklepu.
#5. Rolnicy. Potencjał automatyzacji: 60%
Sztuczna inteligencja zastępuje rolników szybciej, niż można było przypuszczać. Pierwsze, już w pełni automatyczne narzędzia rolnicze, są całkowicie dostępne na rynku, co zdecydowanie przyśpieszy proces globalnej automatyzacji na farmach.
Dzięki działaniu niewielkich startupów z Australii i Kanady już niedługo ciągniki będą w stanie jeździć samodzielnie bez kierowcy, a zautomatyzowany sprzęt będzie w stanie sadzić, pryskać, a następnie zbierać plony.
Australijski startup SwarmFarm Robotics udostępnia roboty do zbierania chwastów. Maszyny te mogą wykonywać również takie zadania jak koszenie czy rozrzucanie. W 2016 CNH Industrial wprowadził prototyp autonomicznego ciągnika. Ciągle jest to jednak produkt testowy, nad którym nadal trwają prace.
Przykłady automatyzacji rolnictwa na świecie:
Zbieranie truskawek – proces ten jest czynnością rutynową, przy której człowieka może z łatwością zastąpić robot. Przyszłość automatyzacji zbiorów truskawek pojawiła się na Florydzie dzięki zespołowi Harv – Harvest CROO Robotics. Automatyzacja pracowników rolnych w tej dziedzinie jest koniecznością ze względów na niedobory siły roboczej, przez co duża ilość plonów jest tracona, a zbiór jest nieefektywny. Problem jest na tyle palący, że konkurenci łączą swoje siły w procesie finansowania Harv. Do zrzutki wkroczyli tacy giganci jak Naturipe Farms czy Driscoll’s. Harv przedstawił pokaz demonstracyjny na polu truskawek na Florydzie:
Wertykalne farmy, czyli pionowe farmy, które umożliwiają zwiększenie plonów na obszarach, na których brakuje ziemi. Chcesz wiedzieć więcej?
Start-up Iron Ox – ten utworzył jedną z pierwszych, całkowicie autonomicznych farm w San Carlos w Kalifornii. Farma opiera się na pracy jedynie dwóch robotów, które zajmują się całościowo procesem sadzenia, pielęgnacji oraz zbioru upraw.
Proces automatyzacji rolnictwa jest nadal na tyle skomplikowanym mechanizmem, że z pewnością jeszcze przez długi czas sztuczna inteligencja nie zastąpi zupełnie rolników. Pewne jest jednak, że automatyzacja posłuży im jako źródło zwiększenia wydajności i nieodzowną pomoc w ich pracy.
Oczywiście pamiętajcie, że prognozy AI nie są w 100% dokładne. Przyszłość jest hipotezą opartą o dotychczasowe zmiany, które mogą pójść w innym kierunku, niż zakładaliśmy. Nie wiadomo jakie nowe miejsca pracy będą potrzebne za 10 lat. Nie wiadomo jakie zawody są najbardziej zagrożone na rynku pracy. Określenie stanowisk również jest podejściem uniwersalnym. Wyróżniamy różne typy pisarzy, tak samo, jak różne typy pracowników obsługi klienta. Nie każdy z nich może zostać zastąpiony przez sztuczną inteligencję, ale możemy sprawdzić, czy np. bloger Maciej Samcik będzie zastępowalny …
Sama sztuczna inteligencja w wielu przypadkach może bardziej pomóc w rozwoju twojej kariery, niż jej zaszkodzić. Jeśli jednak twój zawód charakteryzuje się wysokim ryzykiem zagrożenia przez rozwój sztucznej inteligencji, dobrym rozwiązaniem będzie konsultacja z ekspertem, który pomoże Ci wskazać bezpieczną ścieżkę do zabezpieczenia twojej drogi zawodowej w przyszłości.
Choć automatyzacja dokonała gigantycznego postępu, a roboty są idealnymi pracownikami, bo nie biorą zwolnień lekarskich, nie domagają się podwyżki, nie potrzebują urlopów, nie tracą czasu na przeglądanie stron internetowych, to nie mogą jednak konsumować wytworzonych przez siebie dóbr. Fakt ten ma daleko idące konsekwencje. Technologia umożliwia osiąganie większych zysków przy coraz mniejszym zatrudnieniu. Jeśli moje miejsce pracy zostanie zautomatyzowane i jeśli ten sam los będzie spotykał coraz więcej osób, to co zrobić z taką armią bezrobotnych?
Stąd konieczność opodatkowania każdego robota, każdej kasy itd…Bez gwarantowanego dochodu i zapewnienia milionom ludzi zajęcia, robotyzacja może wyjść nam bokiem. No nam może nie, ale naszym dzieciom i wnukom – owszem.
Od tego będzie dochód podstawowy.
Powstanie grupa społeczna trwale bezrobotnych co będzie powodować ich degenerację i wzrost socjalo-populizmu wśród polityków.
Pracownicy biur rachunkowych, operatorzy wprowadzania danych do systemu, tak, ich liczba może się zmniejszyć. Ale Joasiu, księgowy (przynajmniej w PL) z każdym miesiącem jestem coraz bardziej niezbędnym i coraz droższym wydatkiem w firmie.
Zapewniam cię, że z technologiami jestem do przodu. Masz firmę w Białymstoku, Żywcu, Nysie? Jutro możesz być moją klientką.
Aha i przykład z e-pit jest bardzo słaby. Tak przerzuciłem się z e-Desktop Deklaracje na e-Pit, i chwalę sobie tą aplikację (ale tylko jako udogodnienie). Znam wynik deklaracji zanim porównam go z wynikiem robota MF. 80% wyników poprawiam. Samotni młodzi ludzie to jedyna grupa, która może korzystać z aplikacji bez księgowego.
Oj księgowi jeszcze długo, długo będą potrzebni
Zmiany będą na pewno i niektóre zawody znikną szybciej czy później. Dlatego warto rozważyć przekwalifikowanie się. Wielu ludzi wybiera karierę w IT ze względu na perspektywy i dobry zarobek, jednakże to nie oznacza, że każdy może od razu osiągnąć sukces. Aby dobrze przygotować się do wejścia w ten sektor, warto najpierw skorzystać z szkoleń Kind Mind dotyczących tematu „Jak dostać się do IT”. Taka platforma dostarcza dużo informacji oraz pomaga przejść przez proces adaptacji.
[…] W kontekście planowania kariery warto zastanowić się, jak będzie wyglądał rynek pracy za kilka, kilkanaście czy kilkadziesiąt lat. To, że czekają nas duże zmiany, jest bardziej niż pewne. Przede wszystkim dlatego, że rosnąca automatyzacja wywróci wiele branż do góry nogami. Już dziś widzimy, jak samoobsługowe kasy zabierają pracę kasjerom, a wyspecjalizowane roboty zastępują pracowników produkcyjnych. Zjawisko to będzie rosnąć z kilku powodów. Po pierwsze – to się opłaca. Maszyna nie ma gorszych dni, nie bierze urlopów, nie odpoczywa, nie chroni ją prawo pracy. Po drugie, jest wiele niewdzięcznych zawodów, które już dziś są trudne do obsadzenia, między innymi w produkcji. Po trzecie, już dziś niektóre algorytmy są skuteczniejsze, niż człowiek. Proces automatyzacji będzie w kolejnych latach przyspieszał wraz z rozwojem technologii. Z pewnością wielu osobom roboty zabiorą miejsce pracy. Gdzie takie ryzyko jest największe? Oto przykładowa lista: […]