Produkty Amazona były średnio o 24 pozycje wyżej w wynikach wyszukiwania na stronie tego sklepu niż produkty innych sprzedawców. Tak wynika z badania Joela Waldfogela z amerykańskiego National Bureau of Economic Research,
Co charakterystyczne, po tym jak UE nadała Amazonowi status „strażnika dostępu” (gatekeeper) w rozumieniu Digital Markets Act (DMA) w sierpniu zeszłego roku, ta różnica gwałtownie się zmniejszyła – z około 30 pozycji na 20… Co dziwne, najwyraźniej nastąpiła globalna zmiana algorytmów – różnica w preferencjach nastąpiła na wszystkich rynkach, nie tylko w Europie.
Czym jest DMA i czemu wymusił taką zmianę w zachowaniu giganta? Jest to regulacja Unii Europejskiej, narzucająca szereg ograniczeń na „strażników dostępu”, czyli na firmy posiadające duże platformy internetowe. Jednym z takich ograniczeń jest zakaz traktowania własnych produktów i usług w sposób preferencyjny w stosunku do produktów i usług podmiotów trzecich.
Czym jest DMA? Jakie obowiązki ma gatekeeper?
We wrześniu zeszłego roku Komisja Europejska ogłosiła, że „gatekeeperami” są Alphabet (Google), Amazon, Apple, ByteDance (TikTok), Meta (Facebook, Instagram i WhatsApp) i Microsoft. Alphabet, Meta i Apple już zresztą znalazły się pod lupą komisji pod kątem zgodności z DMA, a Apple został zmuszony do wycofania się ze swojej kontrowersyjnej decyzji w stosunku do Epic Games.
Jak sugeruje badanie Joela Waldfogela, sam Amazon najwyraźniej doszedł do wniosku, że z preferencjami dla własnej oferty nieco przesadził i w obliczu nowej regulacji nieco je ograniczył. Czy pójdzie dalej, biorąc pod uwagę to, że badanie wciąż pokazuje pewną preferencję? Niekoniecznie.
Waldfogel odnotowuje, że regulatorom i badaczom brakuje jasnych definicji preferencji dla produktów własnych, więc nie wiadomo, jak platformy mogą się dostosować do nowych zasad.
Nie tylko Amazon. Allegro faworyzowało własne produkty
Zarzuty o nadużywanie pozycji dominującej przez platformy cyfrowe nie jest niczym nowym, nawet na naszym, krajowym podwórku. Pod koniec 2022 roku, UOKiK ukarał Allegro za lepsze traktowanie swojego sklepu niż oferty swoich biznesowych partnerów.
„Spółka faworyzowała własny sklep internetowy (Oficjalny Sklep Allegro) na platformie działającej pod domeną allegro.pl kosztem niezależnych sprzedawców, którzy oferowali takie same lub podobne produkt” – ogłosił wówczas regulator i nałożył na spółkę karę 206 mln zł.
Źródło zdjęcia: ANIRUDH/Unsplash
0 komentarzy
