20 października 2021

Czy sztuczna inteligencja może być kreatywna?

W świecie powtarzalnych wzorów coraz trudniej o rzeczy wyjątkowe. Każdy z nas lubi ludzi i rzeczy kreatywne. Kreatywność wpisana jest w naturę człowieka. Czy aby na pewno? Już teraz możemy powiesić na ścianie obraz stworzony specjalnie dla nas przez sztuczną inteligencję! Personalizowane obrazy wkraczają na salony dzięki kreatorowi od NightCafe Studio. Ale czy sztuczna inteligencja może być naprawdę kreatywna? I czym właściwie ta kreatywność jest?

W świecie powtarzalnych wzorów coraz trudniej o rzeczy wyjątkowe. Każdy z nas lubi ludzi i rzeczy kreatywne. Kreatywność wpisana jest w naturę człowieka. Czy aby na pewno? Już teraz możemy powiesić na ścianie obraz stworzony specjalnie dla nas przez sztuczną inteligencję! Personalizowane obrazy wkraczają na salony dzięki kreatorowi od NightCafe Studio. Ale czy sztuczna inteligencja może być naprawdę kreatywna? I czym właściwie ta kreatywność jest?

Każdy z nas intuicyjnie wie, czym jest kreatywność, ale poproszeni o podanie definicji, możemy mieć problem z jej uszczegółowieniem. Według słownika języka polskiego PWN „kreatywny jest ten, kto tworzy coś nowego lub oryginalnego”. Definicję tę rozszerza Wikipedia, nazywając kreatywnością „proces umysłowy pociągający za sobą powstawanie nowych idei, koncepcji lub nowych skojarzeń”. Jednocześnie zwraca uwagę, że w nauce ani psychologii nie ma jednoznacznej, autorytatywnej definicji kreatywności. Pojęcie to wymyka się uporządkowanym hasłom, ponieważ wielu z nas kreatywność może postrzegać inaczej. A mimo to, odkąd zaczęłam interesować się sztuczną inteligencją, regularnie spotykałam się z poglądem, że to, co odróżnia człowieka od AI to właśnie umiejętność bycia kreatywnymi i tworzenia sztuki. Wyznawanie zasady, że kreatywność czyni ludzi wyjątkowymi, w ostatnich latach okazuje się być bardzo niebezpieczne.

Czy sztuczna inteligencja może być kreatywna? Czym jest kreatywność?

Ciężko o jednoznaczną odpowiedź na to pytanie z uwagi na zamieszanie wokół terminologii. Ale definicja kreatywności jest najmniejszym z problemów, gdy mówimy o sztucznej inteligencji. Ważniejsze są problemy prawne, które dotykają dzieł tworzonych przez AI. Twórcy filmów i książek science-fiction już dawno przewidzieli, że w momencie, w którym sztuczna inteligencja stanie się coraz powszechniejsza, zaczniemy rozważać jej osobowość prawną. Jeszcze kilka lat temu wszystkich szokowały doniesienia z Japonii o ślubach z robotami. Dziś? Robot imieniem Sophia dostaje obywatelstwo Arabii Saudyjskiej, a możliwości uczenia maszynowego sprawiają, że AI lepiej rozpoznaje choroby niż lekarze, rozmawia z nami na czacie i steruje samochodami. A od pewnego czasu: tworzy sztukę. I stopniowo coraz bardziej się z tym oswajamy.

Prawo autorskie, a kreatywne AI

AI potrafi malować obrazy, tworzyć muzykę, wspierać artystów. Ale kto ma prawa do tak powstałych dzieł?

W październiku 2020 r. Parlament Europejski w rezolucji wypowiedział się przeciwko nadawaniu osobowości prawnej sztucznej inteligencji i przyjął – dość oczywiste – rozróżnienie. Jeśli AI działa jako „narzędzie”, to powstały w ten sposób utwór podlega ochronie prawnej tak, jakby stworzył go człowiek. Jeśli jednak wytworzyła jakieś dzieło autonomicznie, to ów utwór nie podlega prawnej ochronie, bo nie ma związku z osobą fizyczną. Kryterium „oryginalności” dzieła sprzęgnięto zatem z osobą fizyczną: tylko człowiek może kreować podlegającą ochronie własność intelektualną (IP).” – pisze Georgi Gruew na blogu swlex.pl.

Oczywiście granica pomiędzy obrazem stworzonym za pomocą sztucznej inteligencji, a wyłącznie przez nią, zaciera się i ciągły rozwój algorytmów głębokiego uczenia może prowadzić do sporów.

Człowiek i AI tworzą sztukę

O tym, że współcześni artyści wspierają się działaniem sztucznej inteligencji, mówi się niewiele, a jednak codziennie podziwiamy efekty ich „współpracy”. Inteligentne algorytmy zaszyte w Photoshopie, które wspierają pracę grafików. Nowe algorytmy służące do analizy dźwięku. I te bardziej skomplikowane, oparte w dużej mierze na nowatorskim uczeniu maszynowym. Można oczywiście rozważać, gdzie kończy się algorytmika, a zaczyna AI, ale nikt nie wątpi, że sztuczna inteligencja staje się coraz powszechniejszym narzędzie do tworzenia sztuki.

I właśnie wykorzystaniu AI poświęcona była pierwsza w Polsce wystawa Digital Arts, której cyfrowy wernisaż miał miejsce wiosną tego roku. Wystarczy wejść pod ten link i można zobaczyć dzieła stworzone przez człowieka we współpracy ze sztuczną inteligencją. Ciągle jednak mowa o sztuce, która powstała w swoistej kooperacji człowiek-algorytm. Ale czy sztuczna inteligencja może być kreatywna sama w sobie?

NightCafe udowadnia, że sztuczna inteligencja może być kreatywna!

Wyobraź sobie, że urządzasz nowe mieszkanie. To ma być twoje miejsce, spersonalizowane. Takie, w którym będziesz czuć się bezpiecznie i które po prostu ci się będzie podobać. Dbasz o wystrój, wstawiasz meble, a potem, stopniowo, za pomocą dodatków, zaczynasz je upiększać. Ulubiony bukiet kwiatów, zdjęcie z ważnego wydarzenia w ramce na półce, ukochane książki… i obrazy. Przeglądasz Internet, szukając czegoś, co będzie bliskie twojemu sercu i estetyce? Zalewa cię masa podobnych prac, zdjęć ze stocków i reprodukcji znanych obrazów. Z tym samym problemem zmagał się Angus Russell, założyciel NightCafe.

Chciałem, by sztuka, którą powieszę na ścianie, mówiła coś na mój temat” – pisze Angus w autorskim artykule o początkach NightCafe.Nawet jeśli miałby to być widok z mojego miasta lub coś o moim hobby i zainteresowaniach. Po przejrzeniu setek stron dzieł sztuki w każdym internetowym sklepie, jaki udało mi się znaleźć, ciągle byłem niezadowolony…”

Tak narodził się pomysł stworzenia aplikacji NightCafe – sztucznej inteligencji, która tworzy dzieła sztuki (prawie) samodzielnie.

Obraz z NightCafe

Kreator NightCafe Studio to aplikacja do tworzenia dzieł sztuki za pomocą sztucznej inteligencji. Wystarczy wpisać jedno interesujące nas słowo, na przykład swoje imię, nazwisko, pasję. Aplikacja przetworzy to za pomocą algorytmu i wygeneruje gotowy obraz. Następnie kupisz go w wysokiej rozdzielczości i powiesisz potem na ścianie.

Zamiast słowa za dane wejściowe dla aplikacji może też posłużyć zdjęcie. Wybieramy interesujący nas styl malarski i po kilku minutach otrzymujemy gotowy obraz. Jednym z przykładów prezentujących działanie algorytmu, jest obraz utworzony ze zdjęcia Buzza Aldrina w kostiumie kosmicznym z misji Apollo 11. Algorytm sztucznej inteligencji został tak wytrenowany, by odzwierciedlić styl Van Gogha. Czy to działa? Efekt końcowy mówi sam za siebie:

A tak wygląda obraz, który powstał po wrzuceniu do aplikacji słowa HOMODIGITAL, czyli nazwy naszego portalu. Dostrzegam w tym intrygujący poziom abstrakcji, choć czy chciałabym to powiesić na ścianach naszego wirtualnego biura. Sądzę, że opinie w redakcji byłyby podzielone.

Twórz sztukę ze sztuczną inteligencją

Choć nowatorska z uwagi na wykorzystany model sprzedażowy i poziom samodzielności algorytmu, aplikacja od NightCafe nie jest jedyną na rynku pozwalającą tworzyć sztukę przy pomocy sztucznej inteligencji. Bogata lista aplikacji, dzięki którym każdy z nas może stać się artystą, znajduje się na portalu AIArtists.org. Dzięki niej zanurzysz się w świecie algorytmów i wielkich dzieł. Kto wie, czy nie drzemie w nas kolejny geniusz grafiki komputerowej? Eksperymentować zawsze warto, zwłaszcza że coraz popularniejsza staje się sprzedaż dzieł cyfrowych w postaci tokenów NFT (kliknij i czytaj więcej na ten temat!).

Sztuczna inteligencja może być kreatywna, ale czy czeka nas zagłada?

Jak zawsze, gdy sztuczna inteligencja zyskuje nowe umiejętności – pokonuje mistrza szachowego, wygrywa w GO, tworzy nowy algorytm AI (co, poniekąd, można przyrównać do rodzenia dziecka) lub uczy się kreatywności – pojawia się pytanie: co dalej? Prawdopodobnie – nic. Będziemy korzystać z kolejnych dobrodziejstw AI, stopniowo przestając dostrzegać granicę między jej decyzjami a własnymi. To już się dzieje! Sądzimy, że sami wybieramy serial na Netflixie, a tak naprawdę to algorytm podpowiada nam co oglądać. Jednak nabycie przez sztuczną inteligencję czegoś na kształt kreatywności nadal nie oznacza stworzenia silnej sztucznej inteligencji. Czyli utworzenia algorytmu, który osiągnie zdolność abstrakcyjnego myślenia. Artyści nie mają się czego bać – jeszcze długo algorytmy nie zastąpią tego, co czyni sztukę najciekawszą – człowieka za nią stojącego.

Home Strona główna Subiektywnie o finansach
Skip to content email-icon